milutka-1

Nie fiem dlaczemu ale mi sie humorek poprawil...ale to chiba tylko na chwile...jutero mam fieczorek kalsofy bedzie niezle...:) hiehiehiehieehiheihi Uwielbiam klasowe wieczorki...zawsze po wieczorku idziemy gdzies na osiedla siedzimy na obkolo w piaskownici i gadamy sobie...wtedy jest super!!! juz na piaskownicy karzdy ma sfoje mijsce...to tak jak tardycja..heihiehieehiehe bardzo zapafna tradycja...niektozy so "narobani" i faje zeczy opofiatajo...hiehiheiehiehieheieheihieheheeheehiehei

Wlasnie mysle jaki byl by najlepszy sposob zabicia sie...jak skocze z oka to moge sie niezabic i zostane kaleko -odpada/podcinanie zyl...-odpada, moze pozozostaje mi zyc dalej w samotnosci i w problemach...i w tym okropnym swiecie..

                                                Milutka

Wkurza mnie jak ktos mowi!!!np.: oh kocham "macika" a no i kocham "michala" ale jeszce moze kocham "lukasz" przeciez milosc jest tylko jedna...i czy to mozna nazwac miloscio...?! moze niektozy mylo pojecia "milosc" a "podobanie" szkoda ze nie odruznio wielkiego uczucia od zauroczenia ktore nie trwa wiecej niz 2 tygodnie!!! "wielka milosc nie wybiera,czy jej chcemy nie pyta nas wcale..."

                                                                                   Milusia:)

Czemu nie ma wiecej zyc tak jak w grze masz 3 zycia i mozesz z nimi robic co chcesz...wtedy swiat wydawal by sie latwiejszy i mniej skomplikowany....:(

                                                                  Milutka^^